Wiele ostatnio słyszymy o odkurzaczach dla alergika. Czy one faktycznie są skuteczne? Przede wszystkim nie powinniśmy kierować się nazwą, lecz skutecznością – reemisją kurzu. Mamy dostępne na rynku modele hepa, wodne itd. Próżno jednak w specyfikacji ich szukać informacji czy na pewno są one przeznaczone dla alergika, czy są odpowiednie na kurz, roztocza, pyłki itd. Na temat alergenów warto poczytać https://alergoderm.pl
Producenci odkurzaczy hepa piszą, że powstrzymują one przedostawanie się na zewnątrz wchłoniętego kurzu. Nie jest to do końca prawda, ponieważ po kilku użyciach można wyczuć unoszący się kurz. Jeśli chodzi o odkurzacze wodne, to jeśli nie wyczyścimy ich po każdym użyciu, to zwyczajnie będzie nam w domu cuchnąć pleśnią. Brudna woda z kurzem już po kilku godzinach wytwarza brzydki zapach – nie mówiąc już o całych dniach. Tak więc odkurzacz wodny rzeczywiście nie pozwala na przedostawanie się kurzu na zewnątrz, ale wymaga od nas znacznej pracy. – dokładne i częste mycie, aby zapobiec powstawaniu pleśni i grzybów, co dla alergika jest naprawdę niepożądane. Z tego względu kwestia odkurzacza nie jest taka prostą inwestycją i warto ją dokładnie przemyśleć. Na co więc zwrócić uwagę przy wyborze odkurzacza? Przede wszystkim na klasyfikację reemisji kurzu – niezależnie od tego jak się nazywa. Jeśli jest to opatrzone symbolem A””’. Oznacza to, że sprzęt nie wydala na zewnątrz wcześniej pochłoniętego kurzu, czyli to na czym nam głównie zależy.